![]() |
(www.visitgent.be) |
czwartek, 29 listopada 2012
Gent od strony kuchni
niedziela, 30 września 2012
"Belgijska Łódź", czyli w Prowincji Liege
sobota, 29 września 2012
Na holenderskim szczycie i w trzech krajach równocześnie
piątek, 10 sierpnia 2012
wtorek, 24 lipca 2012
Cudze chwalicie, o swoim zbyt mało piszecie
W dzisiejszym poście, pomimo faktu, że materiału o Belgii jest jeszcze trochę, postanowiłam zabrać Was na wycieczkę w moje rodzinne strony - do Sanoka. Wycieczka to nie byle jaka, ponieważ skupia się na tylko jednym (nazwijmy go turystycznym, gdyż często jest jedynym celem podróży w te strony) aspekcie mojego miasta, a mianowicie rodzinie Beksińskich.
sobota, 21 lipca 2012
Sax and the city, czyli w rodzinnym miasteczku Adolfa Saxa
Co ciekawe, jadąc pociągiem, kiedy minie się Brukselę i jedzie się coraz bardziej na południe, to nie tyle odczuwa się różnicę kulturowo-językową (Walonii i Flandrii), ale także geograficzną. Patrzę przez okna pociągu: na prawo szeroka rzeka, na lewo - wysokie skały i lasy. Zupełnie inny świat. Nie to co "płaska" Flandria, w której dominuje podziwianie architektury. Co wcale nie znaczy, że jest piękniej. Zależy co kto lubi (ja chyba jednak wolę Flandrię).
niedziela, 17 czerwca 2012
Śladami Rubensa
I pewnie z podobnego względu odwiedziłam ostatnio Dom Rubensa - skoro już pojechałam do Antwerpii, to nie wypada pominąć tak ważnego muzeum. I wiecie co? Naprawdę nie wypada!
czwartek, 14 czerwca 2012
O tym, dlaczego w Antwerpii odcinano dłonie
Antwerpia leży w północno-wschodniej części Belgii, w prowincji o takiej samej nazwie. Godzina jazdy pociągiem z Gent. Przez wieki była potęgą gospodarczą i to właśnie od niej wiele zależało. Po dziś dzień jest drugim co do wielkości portem w Europie, mimo że do morza ma kawałek. Leży za to nad rzeką Skaldą i to dzięki niej zawsze się bogaciła.
wtorek, 12 czerwca 2012
Belgia uczy deszczu
niedziela, 10 czerwca 2012
Trochę średniowiecza z beginażami w tle
Groot Begijnhof w Gent |
Otóż, moi drodzy, beginaże to zespoły budynków mieszkalnych razem z kościołem (lub kaplicą), szpitalem i różnymi budynkami gospodarczymi, których tradycja sięga średniowiecza (dokładniej to XII wieku). W beginażach mieszkały beginki, czyli samotne kobiety, które postanowiły poświęcić swoje życie sprawom duchowym i opiece nad chorymi. Beginki nie były zakonnicami, nie składały ślubów, mogły wychodzić za mąż i zakładać rodziny, jednak wtedy nie mogły mieszkać w beginażu. Bo idea tego miejsca była bardziej zbliżona do idei życia w klasztorze.
czwartek, 26 kwietnia 2012
niedziela, 25 marca 2012
Starzy ludzie i psy
"Stary człowiek". [Bez psa.] I morze. |
Jak powiedziałam znajomym dokąd jadę, to usłyszałam nie raz: "Ostenda to miasto starych ludzi i psów".
środa, 21 marca 2012
Fell in Love with Paris!
Notre Dame de Paris! |
O Belgii mam coraz więcej do powiedzenia. Ale to może innym razem :) Odpoczęłam od niej trochę, spędzając dwa dni w Paryżu.
niedziela, 19 lutego 2012
Czas w Belgii
sobota, 18 lutego 2012
Brugia po raz pierwszy
Brugia nazywana jest Flamandzką Wenecją. Nie jestem pewna czy słusznie, ale tak się już przyjęło. Brugia leży w Flandrii Zachodniej. Możemy podziwiać tam wiele zabytków (aż ocieka średniowieczem! <3) i odwiedzić kilka muzeów, ale napewno nie zdążymy z tym w jeden dzień. Ja dziś pojechałam na tak zwany spacer. Pogoda nie sprzyjała, ale trochę zdjęć udało się zrobić :)
poniedziałek, 13 lutego 2012
wtorek, 7 lutego 2012
Belgia: czas, start!
1. Talentu pisarskiego nie mam. Ale tak bardzo chcę podzielić się z Wami swoimi wspomnieniami, odkryciami, przeżyciami, przemyśleniami, zdjęciami, że bardzo postaram się pisać tak, żeby coś z tego wyszło!
2. Blog został założony z myślą o moich znajomych, ale także nieznajomych :)
3. Mam nadzieję, że informacje praktyczne, które też będą się tu pojawiać, przydadzą się komuś, kto zaplanuje odwiedzić te same miejsca, a będzie równie nieogarnięty i wiecznie spóźniony, jak ja :)
A zatem...
Subskrybuj:
Posty (Atom)